sobota, 11 czerwca 2016

Vianek - odżywczy olejek do włosów


Vianek- odżywczy olejek 
z ziołowymi ekstraktami wprost z polskich łąk 




Kochane. Jak widzicie na moim blogu znów zagościł Vianek.  Ale cóż poradzę, że marka ta skradła moje serce a bogactwo produktów jakie ma w ofercie zachęca do tego by próbować i próbować ... 

Zresztą lubię polskie kosmetyki i jeżeli tylko mogę to po takowe sięgam. Jakością wcale nie odbiegają od markowych kosmetyków zza granicy a nieraz są wielokrotnie tańsze .

Mój wybór tym razem padł na olejek do włosów. Z prostej przyczyny. Moje włosy potrzebują odżywienia. Z reguły wystarczał sam szampon, dobra odżywka czasem maseczka. Ostatnio jednak dla moich włosów to zdecydowanie za mało. Straciły swój blask ,stały sie matowe i bardzo suche. Zamiast ślicznej i bujnej czupryny na głowie miałam suche siano sterczące w każda stronę.

Długo opierałam się olejkom. Spróbowałam kiedyś kilka razy i efekty były tragiczne. Włosy zamiast odżywione były zbite, tłuste i wyglądały jakby tydzień nie widziały wody i szamponu.

Teraz jednak kiedy mam już ciut większą wprawę i wiedzę o pielęgnacji włosów postanowiłam po olejek sięgnąć kolejny raz z nadzieją ,że tym razem efekty będą o niebo lepsze.




Co o olejku pisze producent  ? 

"Odżywczy olejek, zawierający wyciągi z nagietka lekarskiego, miodunki plamistej i pięciornika gęsiego, przeznaczony do intensywnej pielęgnacji każdego rodzaju włosów. 
Wspomaga ich odbudowę i wzrost. 
Połączenie olejów bogatych w witaminy (z pestek moreli, rokitnikowego) oraz masła avocado z lecytyną sojową i witaminą E zapewnia długotrwałe nawilżenie, wygładzenie i połysk. 
Preparat sprawdza się szczególnie do zabiegu olejowania włosów.
 Do stosowania również jako serum regenerujące końcówki."

Brzmi zachęcająco prawda ? A jak to się ma do rzeczywistości ?  

Skład jak najbardziej naturalny - wyciągi z ziół, które mają poprawić ogólny stan włosów. Super - nie mam żadnych zastrzeżeń. Intensywny pomarańczowy kolor, zapach cudowny, który długo utrzymuje się na włosach. Aplikacja prosta, aczkolwiek po kilku użyciach butelka wyślizguje się z dłoni. Konsystencja oleista , ale niezbyt gęsta .



Przyznam że po pierwszym zastosowaniu byłam załamana . Zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, na wilgotne włosy nałożyłam niewielka ilość olejku i wmasowałam. Turbanik z ręcznika na głowę i po 30 minutach zmyłam delikatnym szamponem . Po wysuszeniu jednak okazało się, że włosy są tłuste a delikatny szampon wcale nie poradził sobie ze zmyciem olejku.



Postanowiłam jednak,że tym razem nie odpuszczę i będę próbować do skutku. Wymagało to trochę samozaparcia, bo dopiero czwarty testowany przeze mnie szampon zadowalająco zmył olejek z włosów. Ale było warto :) 

Dzięki olejkowi moje włosy odzyskują swój dawny blask.
Przestały się puszyć, są bardziej delikatne, lepiej się układają.Są odpowiednio dociążone.
Widać efekt nawilżenia, co w przypadku moich suchych włosów jest nie lada osiągnięciem. 
I wyglądają po prostu zdrowiej .


Czy polecam ? Tak. Ale dla osób o raczej przesuszonych włosach (jeżeli chodzi o zabieg olejowania).
Jako lekarstwo na zniszczone końcówki polecam osobom o wszystkich rodzajach włosów - świetnie je regeneruje, spaja ich strukturę i wzmacnia ! 






8 komentarzy:

  1. Wywnioskowalam , że dla moich włosów byłyby nie dobry ten olejek, bo moje włosy szybko się przetłuszczaja .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie też mam wrażenie aczkolwiek każdy typ włosów inaczej reaguje na dany produkt :)

      Usuń
  2. Ciekawy produkt, lubię olejki zarówno do włosów jak i do twarzy ;) Nie miałam nic z Vianek ale pewnie się skuszę bo też mnie bardzo interesuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mie ta marka urzekła od samego początku, prostota opakowań, mnogość wyboru i ten skład - same dobroci z polskich łąk i lasów :)

      Usuń
  3. Bardzo zaciekawił mnie ten olejek, aczkolwiek moje wlosy bardzo szybko sie przetłuszczają, ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie jest przeznaczony do każdego typu włosów, ale jak Twoje włosy zareagują kochana - nie dowiesz się póki nie spróbujesz :)

      Usuń
  4. Cała seria produktów Vianek godna polecenia. Dobrze, że co rusz pojawia się coś nowego, jest w czym wybierać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Też bardzo przypadła mi do gustu :) Jak tylko odkopie się z góry otwartych już kosmetyków na pewno będę znów czegoś szukac dla siebie :)

      Usuń