wtorek, 5 kwietnia 2016

Zbożaki czyli szybki pomysł na śniadanie


Witajcie w świecie Zbożaków !





Czy słyszeliście o kaszce przeznaczonej dla starszych dzieci ? Takich w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym ? Bo ja muszę się przyznać, że dopóki nie wzięłam udziału w kampanii Zbożaków nie miałam pojęcia, że taka kaszka istnieje. Prawdopodobnie gdzieś tam w trakcie oglądania telewizji mignęła mi reklama, ale jakoś nie przyswoiłam sobie informacji, że Zbożaki to produkt dla dzieci w w wieku od 3-4 lat wzwyż. A dziwne, bo moja córka znajduje się właśnie w grupie docelowej.
Jako,że jesteśmy ciekawi świata i lubimy wszelkie nowości z ogromnym zaciekawieniem przystąpiłyśmy do testów Zbożaków. Do testowania przypadł nam smak truskawkowy.

W sprzedaży znajdziemy również wersje o smaku : bananowym, morelowym, malinowym oraz o smaku 3 owoców

Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne - opakowanie super kolorowe  przyciągające nie tylko uwagę dziecka, ale i rodzica . Widoczna nazwa i owoce sugerujące smak kaszki. W środku - kaszka z dość spora ilością chrupiących płatków pszennych i kukurydzianych. Po otwarciu faktycznie czuć zbożowy zapach z lekko truskawkowa nutką.
Przygotowanie jest dziecinnie proste (dosłownie - nawet 5 latek sam sobie z tym poradzi). Wystarczy do odmierzonej ilości mleka wsypać odpowiednią ilość kaszki, wymieszać - odczekać 3-4 minutki i voila ! Śniadanko gotowe !


W składzie na pierwszym miejscu mamy 4 rodzaje mąki : pszenna, kukurydziana, ryżowa i jęczmienna.Na drugim miejscu cukier. No tak jest go 8,5 g na 100 g produktu (gotowego). Ja wiem, że w dzisiejszych czasach cukier to zło w oczach prawie wszystkich rodziców .Ja też staram się podawać go ograniczać dziecku, ale nie popadam w przesadę i nie wyrzucam z jadłospisu produktów tylko dlatego,że mają cukier w swoim składzie.
Następnie mamy płatki owsiane, suszoną truskawkę,  składniki mineralne ( żelazo i wapń ) oraz kilka innych dodatków - widocznych na zdjęciu poniżej .









Moja córka nigdy za kaszkami nie przepadała. Nawet jako maleńki brzdąc, w trakcie rozszerzania diety pluła nimi na odległość kilku metrów. Podając jej Zbożaki myślałam, że spróbuje i powie, że nie za bardzo jej smakują. A jednak się zdziwiłam. Zasmakowały. Każda przyrządzona przez nią samą (a jakże !) porcja znikała z kubeczka czy miseczki. 90 % znajomych którzy wraz z nami testowali Zbożaki od Nestle również było zaskoczonych, ze ich dzieciakom Zbożaki naprawdę smakują !

Czy Zbożaki to dobry pomysł na posiłek dla dziecka. Tak. Oczywiście według mnie nie codziennie, ale sa świetnym urozmaiceniem dla dziecka. Pozwalają mu np. na naukę samodzielności. Przecież samodzielne przygotowanie śniadanie sprawia,że dziecko czuje się bardzo dumne z siebie, prawda? 
Nie ukrywam też, że Zbożaki to spora wygoda dla rodzica. W ciągu kilku minut, ciepłe i pożywne śniadanie jest gotowe. Pozwala to zaoszczędzić sporo czasu zwłaszcza w trakcie porannej gonitwy, gdy każda minuta jest na wagę złota .



2 komentarze:

  1. ooo musze koniecznie ich sprobowac :)

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/04/niezbedne-nowosci-w-gabrysiowej.html

    OdpowiedzUsuń