sobota, 17 grudnia 2016

Tchibo Cafissimo Classic - czy warto zainwestować w ekspres na kapsułki ?


Witajcie moi mili. Dziś trochę nietypowo na blogu - bo nie kosmetycznie, ale o kawie.
Chyba na palcach jednej ręki mogłabym policzyć kto kawy nie pija więc rozsiądźcie się wygodnie w fotelach - zapraszam do lektury o mojej przygodzie z ekspresem Tchibo Cafissimo 


Ekspres trafił do mnie w ramach kampanii na portalu Rekomenduj.to . Do końca nie wiedziałam jakiej wersji mogłam się spodziewać, jednak po odpakowaniu paczki stwierdziłam,że jestem szczęściarą. Czerwona maszyna Tchibo Cafissimo Classic  zawitała w mojej kuchni - chyba najpiękniejszy ekspres ze wszystkich dostępnych wersji - dodatkowo z wbudowanym spieniaczem mleka.

Już sam wygląd urzekł mnie na samym wstępie,bo ekspres naprawdę pięknie się prezentuje. Głęboki i soczysty odcień czerwieni doskonale komponuje się ze srebrno-czarnymi elementami.

Bardzo ciekawy, elegancki i nowoczesny design, dzięki któremu ekspres idealnie wkomponuje się w każda kuchnię. Sam ekspres jest niewielki.Jego wymiary to ok. szer. 20 x wys. 38 x gł. 29 cm.
Nie jest też ciężki . Dzieki swym wymiarom i wadze jest bardzo mobilny i ustawny - możemy przestawiać go w kuchni z miejsca na miejsce - oczywiście pamiętając o tym by w jego zasięgu znalazło się gniazdko z prądem. Kabel zasilający jest jednak dość sporej długość więc nie powinno to sprawić większego problemu.

Pojemnik na wodę znajduje się z tyłu . Ma pojemność 1,2 l i jest to pojemność w zupełności wystarczająca. Uzupełnianie pojemnika jest bardzo proste - zdejmuje się go bardzo łatwo - jest przy tym jednak bardzo stabilny.



Jest bardzo prosty w obsłudze. Szybko nagrzewa wodę i w ciągu kilku minut można delektować się pyszną kawą - a tej w Tchibo jest naprawdę bardzo duży wybór (15 rodzajów ) - każda aromatycznie pachnie i ma wyjątkowo dobry smak. 


Przed pierwszym użyciem warto poczytać instrukcję, ale ekspres jest ta intuicyjny , że naprawdę nawet dziecko poradzi sobie z jego obsługą ( np moja ośmioletnia córka sama przygotowuje sobie w nim herbatę ).

Nie wiem czy jest sens skupiać się na parametrach technicznych, bo te Państwo znajdziecie na każdej stronie, która ma w sprzedaży te ekspresy. W mojej recenzji raczej chciałabym się skupić na własnych odczuciach i spostrzeżeniach - bo to chyba dla użytkownika ekspresu jest najważniejsze.

Zacznijmy wiec od początku. 

Ekspres nagrzewa wodę w miarę szybko. Wystarczy go włączyć, poczekać aż kontrolka włączenia przestanie migać, pozostałe kontrolki podświetlą się i rozlegnie się sygnał dźwiękowy.Woda jest nagrzana a ekspres gotowy do pracy.

Do wyboru mamy 3 rodzaje kawy w trzech różnych pojemnościach: 

- Espresso około 40 ml.
- Caffe crema około 125 ml.
- Kawa filtrowana około 125 ml


Bez problemu możemy jednak  regulować ilość kawy wlewanej do filiżanki. Wystarczy przytrzymać przycisk do momentu który nam odpowiada. Ekspres zapamięta ustawienia danego programu. Powrót do ustawień fabrycznych jest również prosty.

Należy pamiętać o tym ze od włożonej kapsułki zależy jaki przycisk rodzaju kawy trzeba nacisnąć 

- kawa filtrowana - (niebieska kapsułka) - niebieski przycisk 
- caffe crema  - (żółta kapsułka) - żółty przycisk 
- espresso - (czarna kapsułka) - biały przycisk






Kapsułkę umieszczamy w koszyczku , ustawiamy kapsułkę centralnie na okrągłym otworze klatki odciekowej , wsuwamy pojemnik na kapsułkę do ekspresu i dociskamy  dźwignię blokującą do oporu w dół .

Kapsułka przed zaparzeniem ( dwie różne kawy na zdjęciach ) 




Po zaparzeniu : 



Ekspres nagrzewa się szybko, ciśnienie wymagane do przyrządzania wybranej kawy jest wystarczające, chociaż faktycznie ciut dłużej zajmuje mu przygotowanie kawy filtrowanej. 

Dal mnie bardzo fajną opcją i przydatną w tym ekspresie jest chowany malutki stoliczek na filiżanki, dzięki któremu parzona kawa spływa wprost do niej a nie pryska na boki.

Dół eksresu i przedłużenie jego podstawy stanowi miseczka odciekowa z kratką , do której spływają resztki kawy i wody. Miseczka jest wyjmowana w całości, co sprawia, ze bardzo łatwo ją umyć i wyczyścić.

W zasadzie na sam koniec słów kilka o samym spieniaczu. Jest to rewelacyjna sprawa, dla osób które uwielbiają latte. Jednak tutaj w przygotowaniu tej kawy trzeba się troszeczkę napracować - dla początkujących przygotowanie gęstej pianki może stanowić rzeczywiście problem. Osobiście kilka razy zdarzyło się zamiast pianki ugotować mleko. Do przygotowania latte trzeba wprawy. Ja podchodziłam do tego kilka razy z instrukcją w ręku aż w końcu się udało.

Przede wszystkim mleko musi być dobrze schłodzone (ciepłe źle się spienia) i o zawartości tłuszczu do 3,5 %.

Najpierw musimy poczekać kilkanaście sekund aż para będzie gotowa (40-105 sek.) .Gdy przycisk wytwarzania pary przestanie mrugać i świeci się w sposób ciągły na czerwono ekspres jest gotowy.
Pod dyszę podkładamy odporne na wysokie temperatury naczynie , obrócić gałkę obrotową i poczekać aż z dyszy odcieknie woda 



Potem możemy podstawić filiżankę z zimnym mlekiem i zacząć je spieniać .Gdy powstała piana nas satysfakcjonuje obracamy gałkę obrotową. Po każdorazowym przygotowaniu pianki trzeba ekspres odpowietrzyć -  i tutaj najlepiej robić to zgodnie z instrukcją obsługi .

Jak wspomniałam kilka razy zamiast pianki zdarzyło mi się ugotować mleko, faktycznie w przypadku tej funkcji trzeba działać z wyczuciem. Jednak warto poświecić czas bo uzyskana pianka jest niesamowicie gęsta - no i fajnie delektować sie takim latte czy cappuccino w zaciszu domowym :)


Nie ma problemu z czyszczeniem dyszy. Można w łatwy sposób rozebrać i umyć wszystkie zewnętrzne elementu ekspresu. Warto to zrobić tuż po przygotowaniu pianki, bo późniejsze usunięcie osadów z tych elementów jest dość trudne.


Po pewnym czasie użytkowania ekspres należy odkamienić używając środków specjalnie do tego przeznaczonych - które można nabyć w każdym firmowym sklepie Tchibo.

Cóż. Kilka słów o samej kawie. Cafissimo przyrządza naprawdę aromatyczną kawę, co bardzo zaskoczyło mnie jak i moich gości. Pachnie intensywnie, kusi aromatem bez sztucznego posmaku.
Nie wychodząc z domu poznajemy kawę z dalekiej Etiopii, Brazylii czy Kolumbii. 







Delektujemy się mocnym espresso czy łagodnym, delikatnym latte. Wszystko to na wyciągnięcie ręki i za nieduże pieniążki.

Również dla osób, które z różnych przyczyn nie pijają kawy z kofeiną - Tchibo ma w swojej ofercie kawę bezkofeinową, która smakuje naprawdę bardzo dobrze :)





Zresztą Tchibo to nie tylko aromatyczne kawy, ale i przepyszne herbaty o różnych smakach. W naszym domu zagościła malinowa i waniliowa i obie skradły nasze serca - choć najbardziej przypadły do gustu córce 








Cafissimo oferuje bardzo dobrą jakość w stosunku do niewielkiej ceny. Tchibo to naprawdę dobry sprzęt a jego cena zakupu jest bardzo przyjazna dla kieszeni. Często też na ekspresy jak i zarówno kapsułki są bardzo dobre promocje - i wtedy warto zdecydować się na jego zakup.
Do domowego użytku jest  idealny - a kawa jaką parzy to marzenie :) 






11 komentarzy:

  1. Moje marzenie :-) może mąż kiedyś mi kupi np. na urodziny , które już nie długo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja może zacznę od minusów a zakończę na plusach :). Mimo,że nie testuje teraz- użyłkowałam rok temu. Wzgledy ekologii-- kazds kawa czy herbata to plastkiowo z czymś śmieć. Dwa Tchibo jest cudowne gdy chodzi o sprzedaż gorzej jak się psuję. Moj ekspres przyszedł uszkodzony i kilka telefonów musiałam wykonać by w końcu ktos mógł uznać reklamacje choc i tak był problem bo pani nie rozumiał dlaczego.za darmo i jaka kampania- dala mi też o tym niemiło.znać. Sama kawa owszem jest.smaczna i.aromatyczna, ekspres błyskawicznie ją przygotowuję, ale - lepiej zainwestować w ekspres ciśnieniowy. To jest fajny gadżet ale prawdziwego kawosza nie zadowoli w pełni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jeżeli chodzi o reklamacje twoja opinia nie jest jednostkowa, bo już spotkałam się z podobnymi :(

      Usuń
    2. Niestety a szkoda bo bardzo tym odbywają od siebie. Fatalna obsluga reklamacyjna. Kupuje od Tchibo tez ciuchy i inne gadżety które są naprawde rewelacyjnej jakości. Sweter ma kilka lat i wygląda jak nowka. A to podejście wszystko psuje.
      Ja teraz zakupiłam sobie kapsułki do kawy xl:). A jak tam udział w konkursie?

      Usuń
  3. Lubię kawę, więc chętnie popróbowałabym tych smaków z całego świata. Niemniej sama zrezygnowałam z zakupu takiego ekspresu na rzecz tradycyjnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja stałam przed podobnym dylematem - i sam sie rozwiązał :)

      Usuń
  4. Piękny ten ekspres. Gdybym miała decydować się na zakup kapsułkowego - skusiłabym się taki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kampania mega tylko zazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ale jednak wymieniałam na tradycyjny, Może i kawa pyszna ale koszt kapsułek z czasem przeraża, szczególnie jak sporo osób wpada na kawkę. Najlepiej postawić porządny ekspres w zabudowie https://www.oleole.pl/ekspresy-do-zabudowy.bhtml i mieć pewność, że taki posłuży na długie lata a jaką kawę będziemy w nim przygotowywać to tylko od nas zależy.

    OdpowiedzUsuń