Ukojenie dla wrażliwej cery ...
HYDRAIN 3 HIALURO
Mam kapryśną cerę . Jest mi trudno zdecydowanie określić jaki jest jej typ.
Bywa mieszana z przetłuszczającą się strefą T , ale też i często odwodniona
z widocznymi suchymi plackami. i odstającymi skórkami.
I właśnie na te suche placki szukałam kremu -
dobrego zamienika dla Aquali Thermal od Vichy.
Jakiś czas temu na promocji w jednej z sieci aptek wypatrzyłam zestaw
Dermedic w skład którego wchodził krem oraz miniaturka płynu micelarnego.
Opis brzmiał bardzo zachęcająco, dodatkowo cena była bardziej niż korzystna ( bodajże 21 zł )
postanowiłam wiec zaryzykować.
Krem Hydrain Hialuro 3 to krem żel a po nie najlepszych doświadczeniach z Idealią Skin Sleep ( o tym w innym poście ) - miałam obawy, że nie polubimy się z żelem.
Na szczęście okazało się, ze warto było jednak ten zestaw zakupić :)
Producent o kremie pisze tak :
- Zapewnia intensywne, dogłębne i długotrwałe nawilżenie odczuwalne przez 48 godzin po zastosowaniu
- Uzupełnia niedobory wody w skórze i ogranicza jej transepidermalną utratę (TEWL) - potocznie mówiąc ogranicza ilość wody jaka ucieka przez nasza skórę do atmosfery .
- Wzmacnia i regeneruje skórę
- Do każdego rodzaju skóry wymagającej nawilżenia
- Lekka, nietłusta, kremowo-żelowa konsystencja
- Doskonały pod makijaż
- Nie zatyka porów
SKŁADNIKI AKTYWNE :
Woda termalna,
Kwas hialuronowy,
AqualareTM,
Mocznik-UREA,
Gliceryna,
Dub Diol,
Betaina,
Phytosqualan – Skwalan,
Witamina E
Krem stosuję już przeszło 4 miesiące - jednak nie jest to regularne stosowanie.
W każdym bądź razie zawsze sięgam po niego gdy pojawiają się pierwsze objawy przesuszonej skóry. Przyznaję- jest skuteczny. Doskonale nawilża nie zatykając porów.
Ma przyjemną konsystencję delikatnego żelu. Subtelnie i przyjemnie pachnie. Bardzo dobrze się rozprowadza i na suchej skórze nie pozostawia tłustego filmu- choć lekko się klei.
Nie roluje się (oh yeah !!! )
Nie roluje się (oh yeah !!! )
Po jego zastosowaniu cera jest w zdecydowanie lepszej kondycji - gładka , sprężysta i nawilżona przede wszystkim.
Nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia (nawet wrażliwych okolic oczu) .
Idąc za jedną z rad na forum krem wkładałam na kilka godzin do lodówki - tak schłodzony lekko redukował opuchliznę i fantastycznie koił skórę.
Ideał ?
Czy ma jakieś minusy ?
Ma. Aczkolwiek nie przeszkadzają mi one zupełnie w jego stosowaniu.
Oczywiście jego działanie nawilżające nie trwa 48 godzin, jak reklamuje producent, ale krócej - zwykle do umycia twarzy. Ale cóż stoi na przeszkodzie by użyć kremu ponownie ?
Nie sprawdził się też w kwestii podkładu pod makijaż, bo niestety po jego zastosowaniu twarz lekko się klei. Dlatego krem stosuje tylko i wyłącznie na noc.
Cena produktu plus efekty jakie przynosi jego stosowanie zdecydowanie
sprawiają, że Hydrain 3 Hialuro jest kremem bez którego nie wyobrażam sobie pielęgnacji skóry swojej twarzy .
W bonusie do kremu otrzymałam miniaturę płynu micelarnego,
który również jest przeznaczony do cery suchej.
Płyn już wykorzystałam i mogę napisać, że jest skuteczny.
Doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu.
Nie podrażnia, nie szczypie w oczy.
Jest bardzo delikatny. Przebadany dermatologicznie i okulistycznie.
Ma fajny skład: ( Woda termalna, Kwas hialuronowy, Hydroveg VV, Gliceryna, Alantoina, Mocznik)
Doskonale sprawdzi sie u osób ze słabą tolerancją na wodę
czy u takich, którzy z różnych powodów nie mogą stosować tradycyjnych preparatów do demakijażu.
Pachnie super :)
Ja zużyłam, byłam zadowolona więc i Wam polecam :)
Krem i płyn micelarny tworzą bardzo fajny duet - z pewnością będący dużym wsparciem w walce z
suchą i odwodnioną skórą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz